Sobota, 10 lutego 2018
Kategoria 02.50-99
wieczorem
Mogło by się wydawać ,że wyjazd taki sam jak cała reszta.Jednak na samym początku zostałem rozjechany.Z podporządkowanej wyjeżdżał samochód ,próbowałem odbić na środek jezdni.Zgrzyt i gleba.Znowu prawe kolano starte.Rower nie ucierpiał ,na jezdni zostały kawałki lusterka.Pojazd pomknął w ciemną dal.Znieczulica?Pozbierałem się i ruszyłem dalej.Kilka kilometrów dalej na ulicy leżą kawałki plastiku ,a w zatoczce stoi samochód z imprezowym towarzystwem.Czyż by odpadło lustereczko.Na odludziu nie będę pytał.Reszta trasy bez niespodzianek.
- DST 52.20km
- Czas 02:16
- VAVG 23.03km/h
- VMAX 31.90km/h
- Temperatura -5.0°C
- Kalorie 2302kcal
- Sprzęt WHEELER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj