Niedziela, 23 września 2018
Kategoria 02.50-99
wieczorem
Smutny początek jesieni.W niedzielny wieczór wychodzę pojeździć trochę na rowerze ,a tu - kropi.Za późno by się wycofać.Nie zakładam deszczowca ,jak moknąć to z klasą.Cała trasa w deszczu.Mokry asfalt odbija światła samochodów.Krople na okularach rozmazują obraz.Dlaczego nie pojechałem rano?
- DST 53.00km
- Czas 01:54
- VAVG 27.89km/h
- VMAX 38.30km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 1975kcal
- Sprzęt SZOSA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj