Środa, 29 stycznia 2020
Kategoria 01.1-49
dpd 18
Rano ,nie mogło być lepiej.Temperatura ,wilgotność ,delikatny wiaterek.Tylko dlaczego tak się nie utrzymało do powrotu.Zamiast przyjemnej jazdy pojawiło się białe zło.Ścieżki z kostki zmieniły się w zdradzieckie ślizgawki pokryte śniegiem.Na asfalcie lepiej.Mniej ślisko ,ale więcej nieprzyjemnej brei.Gdy znajduje się na ulicy to nie ma problemu.Jednak koła ciężarówki potrafią taką substancją chlapnąć.Spodnie wykąpane.Są jednak maszyny jeszcze bardziej kulturalne.Taka pługo-solarka.Zgarnia błoto na bok ,powodując chwilową utratę widoczności i kąpiel od czapki po buty.A po sprawnym wyprzedzeniu słona posypka.Pierwsza uliczna kąpiel w 2020roku zaliczona.
- DST 48.99km
- Czas 02:14
- VAVG 21.94km/h
- VMAX 30.60km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 623kcal
- Podjazdy 55m
- Sprzęt WHEELER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj