Czwartek, 3 września 2020
Kategoria 03.100-199, 14.Karkonosze 2020
Karkonosze+ dzień9
Po chłodnej nocy słońce zaczyna uprzyjemniać poranek.Leniwe pakowanie i ruszam.Cofam się by rozpocząć wędrówkę w Kamieńcu Ząbkowickim.Obejrzeć miasteczko ,a przede wszystkim ukryty wśród drzew pałac.Staram się zobaczyć jak najwięcej.
Budowla robi wrażenie.Obieżdżam również otaczający park.Dużo jazdy ,mało widoków.Oprócz płatnego mauzoleum ,czy też stawu z fontanną.
Wracam w stronę Złotego Stoku.Na razie ulgowa jazda ,za to coraz ładniejsze widoki.
Odwiedzam naziemny kompleks kopalni i udaję się na rynek.Kamieniczki w różnym stanie ,ale powolna atmosfera takich miejsc miejsc każe zwolnić.
Następny przystanek Lądek Strój.Najpierw jednak trzeba się trochę powspinać.Między drzewami ukazują się coraz ładniejsze krajobrazy.I zjazd.Zatrzymuję się.Obok drogi stoi pomnik upamiętniający Mariana Bublewicza.27 lat minęło a pamięć po nim została.Docieram do Lądka Zdroju.Trzeba obejrzeć najważniejsze obiekty.
Chwilę to zajmuje.Dalej jadę ścieżką rowerową w stronę Stronia Śląskiego.Dobrze ,że chociaż ładne widoki były po drodze.
Mijam Stronie ,jadę dalej.Zaczyna robić się pod górę.Kilkukilometrowy podjazd wydaje się nie mieć końca.Zatrzymuję się w Czarnej Górze.
Przy wyciągu ,ale dalej jadę tradycyjnie ,na kołach.Cały czas pod górę.Zjazd rozpoczyna się przed Bystrzycą Kłodzką.
Główna droga miasto omija.Trzeba jednak je odwiedzić.Pierwszy widok i od razu zdjęcie.
Turystycznie kręcę się po mieście.Jest co pooglądać.
Robi się późno.Pora zrobić zakupy i udać się w kierunku jakiegoś pola.Dzisiaj nocleg w Międzygórzu.Pole Wichrowe wzgórza.
Budowla robi wrażenie.Obieżdżam również otaczający park.Dużo jazdy ,mało widoków.Oprócz płatnego mauzoleum ,czy też stawu z fontanną.
Wracam w stronę Złotego Stoku.Na razie ulgowa jazda ,za to coraz ładniejsze widoki.
Odwiedzam naziemny kompleks kopalni i udaję się na rynek.Kamieniczki w różnym stanie ,ale powolna atmosfera takich miejsc miejsc każe zwolnić.
Następny przystanek Lądek Strój.Najpierw jednak trzeba się trochę powspinać.Między drzewami ukazują się coraz ładniejsze krajobrazy.I zjazd.Zatrzymuję się.Obok drogi stoi pomnik upamiętniający Mariana Bublewicza.27 lat minęło a pamięć po nim została.Docieram do Lądka Zdroju.Trzeba obejrzeć najważniejsze obiekty.
Chwilę to zajmuje.Dalej jadę ścieżką rowerową w stronę Stronia Śląskiego.Dobrze ,że chociaż ładne widoki były po drodze.
Mijam Stronie ,jadę dalej.Zaczyna robić się pod górę.Kilkukilometrowy podjazd wydaje się nie mieć końca.Zatrzymuję się w Czarnej Górze.
Przy wyciągu ,ale dalej jadę tradycyjnie ,na kołach.Cały czas pod górę.Zjazd rozpoczyna się przed Bystrzycą Kłodzką.
Główna droga miasto omija.Trzeba jednak je odwiedzić.Pierwszy widok i od razu zdjęcie.
Turystycznie kręcę się po mieście.Jest co pooglądać.
Robi się późno.Pora zrobić zakupy i udać się w kierunku jakiegoś pola.Dzisiaj nocleg w Międzygórzu.Pole Wichrowe wzgórza.
- DST 104.77km
- Czas 06:47
- VAVG 15.45km/h
- VMAX 61.90km/h
- Kalorie 2387kcal
- Podjazdy 1760m
- Sprzęt SZOSA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj